Uczucie sztywności, ciągłe wrażenie przewlekłego zmęczenia, które prześladuje oraz sen, który powinien zdawać się być wybawcą organizmu od stresu czy znużenia – nie zdaje rezultatu? Są to jedne z najczęstszych objawów fibromialgii. Jak to bywa ze schorzeniami z zakresu reumatologii, jest to choroba dominująca głównie u kobiet, lecz zdarza się również u mężczyzn, a nawet dzieci. Obecnie cierpi na nią 4% całej populacji i z każdym rokiem odnotowywane jest coraz więcej przypadków z tą jednostką chorobową, mimo, iż wielu specjalistów wciąż wątpi w istnienie takiego schorzenia.
Spis treści:
Czym właściwie jest fibromialgia i jakie są przyczyny powstawania?
Fibromialgia (FMS) jest jedną z nielicznych schorzeń reumatologicznych, która nie jest bezpośrednio jednostką chorobową, a całym zespołem chorobowym, który składa się z przewlekłego ogólnego bólu całego układu ruchu. Najczęściej są to charakterystyczne punkty, zazwyczaj pojawiające się symetrycznie po obu stronach ciała, które są nadzwyczaj wrażliwe na dotyk, ucisk, itp. zwane punktami tkliwymi.
FMS dotyka przede wszystkim kobiet w wieku od 35. do 55. roku życia oraz po 70. jednakże nie jest prawdą stereotyp, że schorzenie należy tylko i wyłącznie do płci pięknej. Istnieją odnotowane przypadki z zapadalnością na fibromialgię wśród dzieci oraz mężczyzn, lecz Ci chorują aż 10 razy rzadziej niż kobiety.
Geneza powstania choroby wciąż nie jest znana, aczkolwiek zauważono związek, że występuje znacznie częściej u osób mieszkających w krajach uprzemysłowionych i rozwijających się niż w innych państwach. Prawdopodobnie ma to związek ze zwiększonym działaniem czynników stresogennych. Dodatkowo wpływ mogą mieć inne choroby, czynniki środowiskowe, urazy bądź warunki psychosocjalne. Uważa się za czynnik wyzwalający fibromialgię zaburzenia psychiczne, jednakże nie stwierdzono takich przypadków wśród osób chociażby z depresją.
Wiadome jest jednak, że ma to związek ze zmianami w neuroprzekaźnikach (substancje układu nerwowego, które odpowiadają za przenoszenie informacji pomiędzy skórą, mięśniami czy narządami, a układem nerwowym) odpowiadających za przenoszenie informacji o bólu.
Co może świadczyć o FMS i jaki jest przebieg choroby?
Fibromialgia nazywa się zespołem chorobowym nie przez przypadek, gdyż jest to naprawdę ogromny zakres objawów mających różne, często nieznane podłoże. Rozpoczyna się niewinnie od zmęczenia i uczucia osłabienia siły mięśniowej, jako typowe dla przeziębienia. Jednakże z kilku dni, kiedy występują objawy robią się tygodnie czy miesiące, a ze zmęczenia – przewlekłe przemęczenie, na które nie działa w żadnym stopniu sen, a często wręcz przeciwnie – męczy jeszcze bardziej. Dodatkowo będąc również najistotniejszym objawem pojawia się przewlekły ból, który bywa tak silny, że wręcz przez pacjentów nie do opisania. Obejmuje on stopniowo całe ciało (głównie stawy i mięśnie), zwykle pojawiając się jednocześnie po obydwóch stronach ciała. Zazwyczaj jest to kręgosłup, stawy biodrowe, kolanowe, barkowe czy łokciowe, mięśnie kończyn oraz klatki piersiowej. Ze względu na to, że ból zwiększa swoje nasilenie zwłaszcza podczas wysiłku, zniechęca to chorych do aktywności, co w efekcie skutkuje znacznym spadkiem siły mięśniowej oraz obniżoną wydolnością organizmu.
Fibromialgia dzieli się na pierwotną oraz wtórną i o ile w pierwszej nie stwierdza się w badaniach absolutnie żadnych odchyleń od stanu prawidłowego, to z drugą formą nie jest zbyt wesoło. FMS wtórna może występować razem z chorobą reumatyczną, zaburzeniami endokrynologicznymi czy chorobami dotyczącymi zajęcia stawów.
Schorzenie to charakteryzuje się całą listą objawów, które mogą się pojawić z zasadą “im więcej objawów, tym poprawniejsza diagnoza fibromialgii”. Lista wygląda następująco:
- Zawroty, bóle głowy.
- Kłopoty z koncentracją oraz zaburzenia pamięci.
- Zbyt małe stężenie serotoniny w płynie mózgowo-rdzeniowym.
- Zmniejszenie stężenia hormonu wzrostu.
- Zmęczenie, znużenie, bezsenność.
- Zaburzenia wzroku, suchość oczu.
- Zaburzenia słuchu, uczucie szumów bądź dzwonienia w uszach.
- Nerwowość, depresja, lęk.
- Zaburzenia czwartej fazy snu.
- Uczucie mrowienia, drętwienia i/lub drgawki.
- Osłabienie oraz ból mięśni.
- Świszczący oddech i/lub kłopoty ze złapaniem tchu.
- Bóle w klatce piersiowej.
- Częstomocz, dysuria (ból przy oddawaniu moczu), skurcze pęcherza moczowego.
- Bóle brzucha, nadbrzusza, skurcze.
- Objawy jelita drażliwego.
- Nudności, wymioty, zgaga, zaparcia, biegunka i/lub utrata apetytu.
- Suchość w ustach, utrata bądź zmiana smaku czy owrzodzenia w jamie ustnej.
- Łatwość powstawania siniaków.
- Swędzenie, wysypka czy pokrzywka, nadwrażliwość na słońce.
- Objaw Raynauda.
- Gorączka.
- Wypadanie włosów.
Lista jest całkiem spora i ogromnie zróżnicowana, co świadczy o bogatej symptomatologii fibromialgii, a co za tym idzie – ciężkim rokowaniu. Niestety mimo leczenia, wciąż tylko 25% chorych udaje się osiągnąć remisję choroby, natomiast u reszty ze względu na różnorodność pochodzenia objawów terapia nie zdaje rezultatu. To łączy się niestety stosunkowo często z całkowitą zmianą dotychczasowego stylu życia, a nawet zmianą pracy.
Jak rozpoznać i leczyć pacjentów z fibromialgią?
Ze względu na ilość występujących objawów z listy oraz, że u każdego chorego przebieg jej może objawiać się w inny sposób, bardzo ciężko jest postawić właściwą diagnozę. W chwili wystąpienia wielu z powyższych objawów, a przede wszystkim ogólnego bólu całego ciała nieznanego pochodzenia i ciągłego zmęczenia, czasami przejawiającym się z gorączką, należy udać się do lekarza rodzinnego. On po przeprowadzonym dokładnym wywiadzie, zaleci zrobienie podstawowych badań laboratoryjnych i obrazowych. Ze względu na to, że w fibromialgii pierwotnej zazwyczaj wyniki wychodzą bez znacznych odchyleń od prawidłowości, a natomiast wtórna postać ma tendencje do towarzyszenia chorobom reumatycznym bądź endokrynologicznym, konieczna jest wizyta z odpowiednim specjalistą. Zazwyczaj jest to skierowanie do lekarza reumatologa, który oprócz wykonanych dotychczas już badań zleci jeszcze uzupełniające, aby móc postawić odpowiednią diagnozę. Dodatkowo wykona test 18-stu punktów spustowych wybranych według Amerykańskiego Towarzystwa Reumatologicznego, gdzie każdy punkt uciska się z siłą ok. 3-4 kg. O fibromialgii mówimy, gdy 11 z 18-stu punktów są tkliwe oraz, gdy ból całego ciała utrzymuje się dłużej niż 3 miesiące, a inne choroby mające podobny charakter do tej zostały wykluczone.
Leczenie fibromialgii polega na wdrożeniu farmakoterapii, fizjoterapii oraz psychoterapii. Ze względu na to, że choroba nie jest do końca poznana, a tym samym nie jest jeszcze uleczalna, terapia musi być na tyle odpowiednio dobrana, aby otrzymać stan remisji. To jest głównym celem leczenia, gdyż dzięki temu uzyskamy poprawę oraz zmniejszenie dolegliwości bólowych, jednakże nie uzyskamy tego bez systematyczności oraz kompleksowości terapii. Ze względu na to, że fibromialgia objawia się różnie w zależności od pacjentów, nieraz potrzeba wielu prób dopasowania odpowiedniej terapii. Aby to otrzymać zazwyczaj potrzebny jest cały zespół specjalistów, a w tym reumatolog, fizjoterapeuta oraz psycholog bądź psychiatra.
Farmakoterapia obejmuje przede wszystkim leczenie:
a) Przeciwbólowe → najlepiej takie, które działają przede wszystkim na ból bez działań niepożądanych ani szkód na organizmie jak w przypadku leczenia opioidami czy steroidami. Są to głównie tramadol i paracetamol.
b) Przeciwdepresyjne → ze względu na to, że są to leki zwiększające poziom serotoniny działają na zmniejszenie bólu i zmęczenia oraz poprawiają jakość snu.
c) Przeciwpadaczkowe → Ze względu na to, że działają podobnie jak leki przeciwdepresyjne to zazwyczaj stosuje się je razem, aby podwoić działanie, np. gabapentyna.
d) Rozluźniające mięśnie → stosowane ze względu na zmniejszenie bólu napięciowego mięśni.
e) Miejscowe wstrzyknięcia lidokainy.
Fizjoterapia znajduje zastosowanie nie tylko ze względu na to, że choroba dotyczy układu nerwowo-mięśniowego, ale również ze względu na swoją różnorodność, a tym samym możliwość pomocy w przeróżnych przypadkach FMS. Zaliczamy formy terapii takie jak:
- ćwiczenia usprawniające,
- balneoterapia (ćwiczenia w ciepłej wodzie),
- masaże, akupunktura, tai-chi,
- w niektórych przypadkach nawet krioterapia ogólnoustrojowa.
Ważna jest przede wszystkim aktywność fizyczna najlepiej umiarkowana 3 razy w tygodniu, mogą to być nawet spacery, nordic walking, pływanie czy jazda na rowerze. Ze względu na to, że ból nasila się głównie podczas wysiłku, tym bardziej tak ważne jest dobranie takiej aktywności, która sprawia najmniejszy ból. Nie jest to łatwe ze względu na to, że często pacjenci szukają wszystkiego co pozwoli im uniknąć go i właśnie tutaj nieraz tworzy się błędne koło. Gdyż w momencie zaprzestania całkowicie aktywności prowadzimy do jeszcze gorszego stanu. Z tego względu czasami lepiej trochę się przemęczyć na początku z wykonywanym wysiłkiem fizycznym i wspomóc się głównie farmakoterapią, aby potem inne formy terapii dawały większą skuteczność.
Techniki wykorzystywane w fizjoterapii mają to do siebie, że można je wszystkie razem łączyć, tym samym sumując ich wpływ na dane schorzenie, co umożliwia uzyskać okres remisji.
Psychoterapia jest tak naprawdę najważniejszym elementem leczenia osób chorujących na fibromialgię ze względu na ogromną potrzebę edukacji takiego człowieka. Najistotniejsze jest zazwyczaj uświadomienie takiej osobie, że mimo, iż jest to choroba nieuleczalna nie jest ona śmiertelna. Jednakże należy nauczyć się z nią żyć, z często towarzyszącym bólem, “delikatnością” ciała oraz z tym, że nieraz wiąże się z całkowitą zmianą stylu życia. Zmiana dotychczasowej pracy, zawodu, formy spędzania czasu wolnego czy nawet zainteresowań prowadzi do znacznego pogorszenia samopoczucia u pacjentów. W tym celu zastosowanie terapii behawioralno-kognitywnej prowadzi do znacznej poprawy zarówno jakości życia jak i samopoczucia.
Jak uniknąć zachorowania na fibromialgię bądź jej nawrotu?
Jest to choroba w głównej mierze wrodzona aczkolwiek są prowadzone badania, iż prawdopodobnie mają na nią wpływ cechy charakteru, jak np. perfekcjonizm czy uczuciowość. Nie bezpodstawnie, gdyż cechy te skutkują brakiem satysfakcji czy szczęścia, a to wiąże się z przewlekłym stresem. Dodatkowo dochodzą często zaburzenia odczuwania radości bądź jej nieumiejętność do czego dodamy kiepską kondycję fizyczną i mamy najlepszy pokarm dla rozwoju FMS. Z tego względu ważne jest, aby pamiętać o odpoczynku nie tylko fizycznym, lecz przede wszystkim psychicznym oraz jak najwięcej unikać sytuacji stresowych zwłaszcza mając te dwie cechy charakteru. Warto skupić się na poprawie kondycji fizycznej oraz swoich upodobaniach, hobby, które pomagają zadbać o lepsze samopoczucie, a tym samym uniknięcia nawrotu choroby bądź zachorowania na nią.